Lubicie pomidory? Ja nie wyobrażam sobie bez nich życia! Nic a nic! Dlatego też pokochałam hiszpańskie gazpacho. Jest doskonałe na upalne dni i totalnie wegańskie! O dziwo w tym kraju mięsożerców!
Istnieje cała masa przepisów i chyba każda gospodyni ma swoją wersję. W wielu przepisach dodaje się czerstwy chleb. Nie mam pojęcia dlaczego, bo smaku to wcale nie polepsza. Ja lubię jeden z najbardziej klasycznych przepisów. To co? Gotujemy? Zajmie nam to max 10 minut:)
Składniki:
5 dużych pomidorów
1 czerwona papryka
1/2 zielonej papryki
1 mała cebula albo 1/2 dużej
1 ząbek czosnku
2 ogórki
40ml oliwy z oliwek
20ml octu z Jerez (Vinagre de Jerez)
Sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Zalewamy pomidory wrzątkiem i obieramy je ze skórek. Wycinamy środki. Obieramy i kroimy ogórki. Kroimy cebulę na małe kawałki. Kroimy paprykę, wrzucamy wszystko do blendera. Blendujemy do postaci jednolitej masy. Teraz dodajemy oliwę i ocet z Jerez i jeszcze raz włączamy blender. I na koniec sól i pieprz do smaku.
Danie błyskawiczne prawda?
W Hiszpanii Gazpacho zazwyczaj podaje się w szklankach. Możecie również uprażyć trochę ziaren słonecznika, smakują bosko z zimnym gazpacho.
Dlatego idealne na lato, bo nawet nie odpalamy kuchenki.